„Zbrodnia, mój kochany, to tylko nagłe podsumowanie tego, co już nieznacznie robimy codziennie…” Leon Kruczkowski
Wrocław i jego okolice to miejsca pełne niespodzianek. Ośrodek kultów pogańskich, elementów mitologii słowiańskiej i celtyckiej. Pełen budynków, budowli i przesądów będących idealnym tłem dla zbrodni.
Zbrodnicze Siostrzyczki w umiejętny sposób przyprawiają nas o dreszcze i niepokoją wplatając w swoje opowiadania odrobinę fantastyki. Ich historie pełne są nieczystych motywów, magii, wierzeń, ofiar i zbrodniarzy. Mnie osobiście najbardziej ujęły opowiadania
„Pierwszy Dzień Jesieni” oraz
„Śmierć na moście” pełne mistycyzmu. Pozostałe opowiadania także zaskakują, intrygują, odkrywając tajemnice
Wrocławia. Kładka Czarownic, z którą wiąże się legenda czy np. podziemny
Wrocław, który podczas wojen stanowił ważny punkt oporu.
„Tu, na Ślęży, istniał podobno wcześniej ośrodek religii celtyckiej. A Celtowie składali swoim bogom ofiary ciepłopalne” s.30.
Zachęcana przez tak wielu blogerów postanowiłam sięgnąć po polski kryminał. Kryminalny Wrocław wydawał mi się idealny, dodatkowym plusem jest forma opowiadań, które czyta się szybko i przyjemnie. To książka niesamowicie wciągająca. Taka, którą „połykamy” w jeden wieczór. Dla mnie rewelacyjna w swojej prostocie. Zbrodnicze Siostrzyczki wykonały świetną robotę, a ja spojrzałam na Wrocław inaczej. Niektóre z opowiadań są dość przewidywalne, ale mnie nie zepsuło to przyjemności z lektury. Zdecydowanie chcę więcej nie tylko opowiadań ale i książek polskich autorek.
„Jak nazwać ten kompleks? Chorobliwą zazdrość dziecka o rodzica płci przeciwnej. Zazdrość tak wielką, że dziecko życzy śmierci drugiemu z rodziców. Czy czegoś takiego nie znamy przypadkiem z greckiej mitologii?” s.106
Podsumowując to idealna lektura dla lubiących opowiadania oraz kryminały w lekkim charakterze z mistycznym wydźwiękiem lub czernią ludzkich serc. Kryminalny Wrocław to lektura, która dostarczy nam sporo rozrywki i nie zajmie wiele czasu. Ja zdecydowanie chcę więcej Zbrodniczych Siostrzyczek, które ujęły mnie opisem na okładce:
„Zbrodnicze Siostrzyczki mają na wspólnym koncie dwa tomy opowiadań kryminalnych, pięcioro dzieci, trzech mężów i zmienną liczbę kotów”
„Chcąc usprawiedliwić zabójstwo, najpierw należy uczynić z ofiary swojego wroga. Należy uczynić z ofiary swojego wroga, żeby usprawiedliwić dowolną zbrodnię. Jeżeli dane nam będzie dostatecznie dużo czasu, wszyscy na tym świecie staną się naszymi wrogami.” Chuck Palahniuk
Tytuł: Kryminalny Wrocław. Mroczne Przechadzki Po Mieście
Autor: Zbrodnicze Siostrzyczki, czyli Marta Guzowska, Agnieszka Krawczyk i Adrianna Michalewska
Data i miejsce wydania: październik 2013, Gdańsk
Wydawnictwo: Oficynka
Ilość Stron: 238
Seria: ABC