Turlututu, gdzie jesteś? Harve Tullet

Turlututu, gdzie jesteś? Jest książką, co, do której mam mieszane uczucia sam pomysł bardzo mi się podoba. Dziecko czytając ją może aktywnie uczestniczyć w danej opowieści. Turlututu namawia dziecko, by krzykiem przestraszyło potwora, wypowiedziało magiczne zaklęcie czy zakrywając go rączkami schowało przed kolejnym stworem. Bardzo mi się podobało to wciąganie dziecka do zabawy, ale z drugiej strony nie odpowiadają mi ilustracje. Po prostu nie są w moim stylu. Zdecydowanie wolę bardziej klasyczną formę postaci w stylu Maszy i Niedźwiedzia czy choćby Bolka i Lolka. Tutaj to już wszystko zależy od waszych gustów i tego czy nie przeszkadzają Wam postacie z głową w kształcie oka czy bohomazowe potwory. Polecę, ale osobom lubiącym publikację w tego typu szacie graficznej, bo sama treść jest warta uwagi.