Carnivia: Bluźnierstwo – Jonathan Holt
Morderstwo. Śmierć. Strach. Intrygi. Niezatarte znamię. Korupcja. Prześladowania. Zbrodnie wojenne. Manipulacje. Wenecja prawdziwa i wirtualna. Te dwa światy łączą ze sobą siły, by rozwikłać sprawę morderstwa kobiety ubranej w szaty katolickiego księdza oraz międzynarodowej intrygi sięgającej czasów wojny na Bałkanach, w którą zamieszany jest najprawdopodobniej kościół katolicki, NATO i CIA. Po stronie wirtualnej Wenecji – Calrnivii, która jest wierną kopią miasta staje jej twórca Daniel Barbo. Świat realny oraz działanie leży w rękach carabinieri Kat Tapo oraz młodego oficera Holly Boland. Ta trójka łączy siły i staje do walki o prawdę przeciw przełożonym oraz spiskowcom, który czają się na każdym kroku.
Carnivia: Bluźnierstwo to debiut Jonathana Holta i jednocześnie pierwsza część trylogii. To historia spójna i wielowątkowa dostarczająca wiele rozrywki, niezwykle wciągająca oraz przerażająca. Nadal zastanawiam się co w opowiedzianej historii sięgającej czasów wojny jest prawdą, a co fikcją. Myślę, że każdy z Nas odbierze ją inaczej. Ja jako kobieta jestem przerażona okrucieństwem i nietolerancją jaka spotkała kobiety w przedstawionej tu historii. Holt ukazała nam obraz ludzkich serc i umysłów oraz zachowań w sytuacjach krytycznych – idealnie nadaje się tu poniższy cytat.
„We wnętrzu każdego mężczyzny i kobiety istnieje jądro zła,lekko jedynie trzymane pod kontrolą.Czy nazwiemy je zdziczeniem, brutalnością czy barbarzyństwem,czy też oznaczymy jakąś naukowo brzmiącą etykietą, taką jak sadyzm czy psychoza,czy przypiszemy je amoralności albo i samemu diabłu,jest ono stałym towarzyszem człowieczeństwa.Przez większość czasu śpi w naszych sercach, niedostrzegane i nieuświadomione,a my nazywamy siebie ludźmi cywilizowanymi i udajemy, że go tam nie ma.Ale wystarczy pretekst, by zbudzić bestię – na przykład dać nam nieograniczoną władzę nad innym człowiekiem, i zapewnić, że korzystanie z niej nie wywoła żadnych reperkusji – a wtedy okażemy się, każdy z nas, zdolni do czynów straszliwszych, niż potrafimy sobie wyobrazić.I za każdym razem przebudzimy się, jakby ze snu, mówiąc sobie: „Nigdy więcej”.I za każdym razem będzie to kłamstwo.Dr Paul Doherty, MRCPsych ” s.2
Carnivia: Bluźnierstwo to dusze ludzkie spętane obrazami zbrodni wojennych. To także książka o uprzedzeniach i systemie, który nadal gardzi życiem ludzi odstającymi od większości. Ludzi innej wiary, innych przekonań, innych narodowości, kobiet. To także powieść o zabobonach i pogardzie ludzi, którzy powinni okazywać miłosierdzie i być przykładem tolerancji. Carnivia ukazuje nam problemu anonimowości w internecie i tego co ludzie są w stanie zrobić, gdy mają ją zagwarantowaną – Carnivia. Wirtualny Świat. Portal społecznościowy odwzorowujący Wenecję w każdym calu. Jego sukces to pewna anonimowość i niemożliwość wykrycia i ustalenia tożsamości jej członków. To miejsce, gdzie zbrodnia pozostaje w ukryciu.
Książka ta to niezwykle ciekawy i udany debiut autora. Powieść, którą czytało mi się niebywale szybko. Inteligentna. Wciągnęła mnie od pierwszych stron i czekam na kolejne części, bo ta zdecydowanie zaostrzyła mój apetyt. Polecę ją fanom kryminałów, thrillerów sensacji i intryg.
opinia przedpremierowa
Tytuł: Carnivia: Bluźnierstwo
Autor: Jonathan Holt
Data i miejsce wydania: 06.11.2013
Wydawnictwo: Akurat
Ilość Stron: 503
Seria: Pierwsza część trylogii