Daniel Silva – Upadły Anioł

 W Bazylice św. Piotra zostaje znalezione ciało kobiety. Obrażenia świadczą o upadku z dużej wysokości. Policja podejrzewa samobójstwo, jednak Luigi Donati osobisty sekretarz papieża obawia, się, iż sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana. Ofiara prowadziła tajny audyt w zbiorach Watykańskich muzeów na zlecenie Ojca Świętego – niestety nie zdążyła podzielić się jego wynikami. Luigi prosi o pomoc Gabriela Allona słynnego konserwatora dzieł sztuki, emerytowanego izraelskiego szpiega, a także człowieka, który uratował życie obecnemu papieżowi Pawłowi VII. Gabriel ustala, iż w trakcie audytu Claudia wykryła braki w zbiorach i trafiła na sieć powiązań międzynarodowej szajki handlującej dziełami sztuki i „skarbami”. Poszukując zabójcy były szpieg przekonuje się, iż prowadzone śledztwo ma wiele odnóży, a ścigani przestępcy to ludzie, dla których nie liczą się tylko pieniądze – a odwieczna walka, konflikt na skalę międzynarodową, który pragną rozwiązać na swój sposób. Czy Allon zda sobie sprawę z intrygi na czas i zapobiegnie międzynarodowej tragedii? O tym dowiecie się zwiedzając, podróżując i szpiegując z naszym bohaterem w najróżniejszych państwach świata. Iran. Liban. Izrael. Watykan.

 Upadły anioł to świetny kryminał i powieść szpiegowska. Znajdziemy w nim odrobinę reali politycznych, intryg i konflikt o podłożu fanatyczno-religijnym. Książkę czyta się szybko, napisana jest fajnym językiem, zawiera sporo szczegółów dotyczących zwiedzanych miejsc, obyczajów i oczywiście konserwacji dzieł sztuki. Czytając powieści zawsze ważne są dla mnie szczegóły dotyczące pasji bohaterów, ale tym razem momentami czułam, iż informacje dotyczące renowacji dzieł sztuki mnie przytłaczają i nudzą, podejrzewam, że powodem może być brak zainteresowania z mojej strony tym tematem. Poza tym powieść jest bardzo dynamiczna i zawiera sporo zwrotów akcji i wątków pobocznych. Główny bohater to człowiek z własnymi demonami i problemami i jest ciekawie wykreowany – w tej części serii spotyka starych wrogów, rozwiązuje niektóre ze starych spraw co jest fajnym zabiegiem, ale momentami przeszkadzało mi to, gdyż po prostu nie czytałam wcześniejszych części i nie byłam w stanie do końca ocenić relacji czy powiązań między bohaterami. Podsumowując Upadły anioł to świetna i dynamiczna powieść kryminalno-szpiegowska z wątkiem religijno-fanatycznym, politycznym i terrorystycznym. Polecę ja lubującym się w tego typu powieściach.