My Little Pony – krótkie opowiadania, przygody księżniczki Celestii i 600 naklejek
My Little Pony – krótkie opowiadania, przygody księżniczki Celestii i 600 naklejek, czyli coś idealnego dla fanów serii, dzieciaków uwielbiających naklejki oraz bohaterów znanej i lubianej bajki od Hasbro.
Wiecie, co jest najgorsze i jednocześnie najlepsze w tym publikacjach? Nie mam się, do czego przyczepić. Wykonane są pierwszorzędnie. Książki mają grube oprawy, tekst ma odpowiednio dużą czcionkę, jest prosty w odbiorze i zawsze można wyciągnąć z danego opowiadania jakiś morał, a do tego dobrze znane i lubiane postacie przedstawione na cudownych ilustracjach, o żywych kolorach niczym wyciągniętych z ekranu telewizora. Idealne dla czytelnika, do którego są skierowane.
Na pierwszy ogień pójdą naklejki. Jest ich 600 – są w różnych wielkościach i z różnymi postaciami z przedstawionego świata – są i kucyki, i inne zwierzęta, i towarzyszące im rekwizyty jak: baloniki, jabłka, babeczki czy kryształy. Na końcu tej książeczki znajdziecie kilkanaście stron łamigłówek, zagadek, rebusów czy nawet obrazków do pokolorowania lub ukończenia ich. Do wykonania niektórych zadań potrzebne będą przybory jak: kredki, pisaki czy ołówek. W innych przyda się znajomość bajki, bo dziecko będzie mogło przykładowo połączyć konkretnego kucyka z jego rekwizytem.
Następną książką, którą możecie zobaczyć na zdjęciach i filmiku jest Księżniczka Celestia i lato królewskich fal G.M. Berrow. Opowieść dla starszych czytelników lub do czytania z rodzicami. Nie zawiera ilustracji, podzielona jest na rozdziały, a całość publikacji ma ponad 145 stron tekstu. Bardzo spodobała mi się ta opowieść, ponieważ dzięki tej historii dziecko przekona się (mam nadzieję, że rodzice także), iż każdemu z nas potrzebny jest odpoczynek i chwila dobrej zabawy by zregenerować siły, myśleć pozytywnie i móc stawiać czoła wyzwaniom. Przy okazji Celestia po raz kolejny pokaże, że przyjaźń jest bardzo ważnym elementem, a presja nie sprzyja kreatywnemu myśleniu. Warto także dodać, że świat przedstawiony w książce jest bardzo przyjemnie opisany, w taki baśniowy sposób. Znajdziecie tutaj zobrazowane wschody słońca, szum fal czy śmiech kucyków. Wiele elementów, zagadnień i nazw własnych jest tłumaczonych, dlatego myślę, że książka nada się i dla młodszych czytelników. Na końcu książki został umieszony dodatek, który pozwala na kreatywną zabawę. Dziecko będzie mogło użyć kredek czy ołówka wraz z rodzicami.
Na koniec zostawiłam największą i najbardziej obfitą w grafiki publikację. My Little Pony. Krótkie opowieści na dobranoc. To 12 opowiadań, w których można spotkać znane już z serialu postacie jak np. Rarity, Fluttershy, Applejack, Rainbow Dash, Pinkie Pie czy Twilight Sprakle. Każda także ma w sobie jakiś morał. By być sobą, żyć w zgodzie ze swoimi przekonaniami, że sukces nie jest najważniejszy czy, że nie warto dążyć do niego za wszelką cenę, że warto pomagać innym, wspierać ich. Dla dorosłych mogą to być frazesy, ale ja właśnie takie wartości chciałabym przekazać swoim dzieciom, dlatego jak najbardziej kupuję każdą z tych opowieści.
Wszystkie trzy pozycje polecam gorąco zainteresowanym.