Projekt: Tnij kalorie dzień 1 + Makaron z cieciorką i szpinakiem
Otrzymałam sporo komentarzy i zapytań dotyczących mojego specjalnego projektu, czyli diety + ćwiczeń, które wprowadziłam na najbliższe 6 tygodni. Z 53 kg, które warzyłam, przed operacjami, okresem rekonwalescencji i różnymi terapiami hormonalno-sterydowmi – przytyłam do 67 kg. I to jest mój punkt wyjściowy. Chcę wrócić do tych 53 kg. Codziennie przez 7 dni będę Wam podrzucać mój dzienny jadłospis. Wraz z głównymi przepisami. Może ktoś chce się przyłączyć od przyszłego poniedziałku? Wspólnie można się dopingować, a maj to idealny czas, by podrasować ciało przed okresem „stroi kąpielowych”.
Cały zeszły tydzień wypróbowywałam przepisy. I wiecie co? Jedzenie jest dobre, a ja nie chodziłam głodna. Do tego zaczęłam od treningów na steperze 4 razy w tygodniu (co drugi dzień) 45-60 minut – 4,5-6 km, na obciążeniu 5-6. W tym tygodniu obciążenie zwiększę do 7, ale aby nie obciążać organizmu będę ćwiczyć 3 razy – tak by zachować zasadę ćwiczeń co drugi dzień + dołączę ćwiczenia na kręgosłup.
W całym menu jest sporo dań vege, ale i są białka zwierzęce, dlatego jeśli do mojego projektu dołączy jakiś wegetarianin – wspólnie ustalimy zamienniki;) Coś pokombinujemy. Jeśli macie pomysły i wiecie czym można zamienić np. jogurt czy biały ser – dajcie znać! Pamiętajcie tylko, iż w tej dziedzinie nie mam wykształcenia. Czytam, interesuje się tymi zagadnieniami, ale moje rady powinniście traktować jak wskazówki! Do dzieła!
Podsumowując Projekt: Tnij kalorie:
- trwa 6 tygodni
- ćwiczenia co drugi dzień (3-4 razy w tygodniu) 30-60 minut + rozgrzewka + ćwiczenia na kręgosłup
- ważne jest, aby ściśle trzymać się diety i wagi oraz ilości produktów w niej podanych oraz zapisywać lub odhaczać to co się zjadło.
- ni przegładzać się
- nie przeforsowywać ćwiczeniami
- posiłki główne jeść w odstępie 4-5 h, przekąski w odstępach 2h od głównego posiłku
- posiłki najlepiej przygotowywać samemu, dzień wcześniej
- zaopatrz się w sporą ilość warzyw oraz mieszanki sałat
Utrudniania: Dla części osób utrudnieniem może być konieczność jedzenia co 4-5h godzin, ale i to można ominąć. Dostosować pory jedzenia posiłków, tak by te odstępy czasowe się zgadzały. Można przygotowywać dzień wcześniej posiłki i pakować do lanchboxów.
Menu tylko dla kobiet (mężczyźni potrzebują więcej kalorii) na poniedziałek 1230kcal
- śniadanie: kromka pieczywa bez mąki lub grubo zmielone ziarna skropione oliwą i z łyżeczką miodu. Do tego jogurt naturalny.
- przekąska: 2 kawałki ulubionego świeżego owocu
- Obiad: Makaron z cieciorką i szpinakiem
- przekąska: 2 ciasteczka owsiane z chudym twarogiem
- kolacja: kanapka z tuńczykiem (50g) w sosie własnym z pełnoziarnistego chleba (bez pszenicy) z roszponką i plastrami awokado. Mieszanka sałat z łyżką oliwy. Jedna śliwka lub brzoskwinia
Polecam wypróbować na kolację zamiennie kanapkę vege warstwową z chudym twarożkiem, plastrami awokado, rzeżuchą oraz na wierzchu plastrem kalarepy – pychota! Jeśli ktoś nie lubi awokado to w tej kanapce go praktycznie nie czuć.
Na ciasteczka owsiane poszukuję nadal dobrego przepisu, ale za to wczoraj zrobiłam świetne owsiane batony, które zaprezentuje Wam jutro.
Dziś makaron z cieciorką i szpinakiem, który muszę stwierdzić jest pyszny, ale porcja jest zdecydowanie dla mnie za duża, ale z tego co piszą w gazecie Runner’s world są to porcje dostosowane do ilości kalorii, które kobieta ma przyjąć e ciągu dnia. Ja przez pierwsze dwa dni dzieliłam sobie obiady na dwie porcje. Jedną jadłam o 13, drugą o 15.30, ale to już zależy od tego ile potrzebujecie pokarmu, by zaspokoić głód. Poza tym ważne jest, aby dostosować ten „program żywieniowy” do waszych potrzeb. Jest to przykładowe menu, ale myślę, że niektóre potrawy są fajne i nawet jeśli nie zastosujecie diety warto je spróbować.
Makaron z cieciorką i szpinakiem
Składniki:
- Pół puszki cieciorki/ciecierzycy. Ja namaczam i sama gotuję cieciorkę/ciecierzycę – porcja pół szklanki suchej cieciorki
Rada! W środę będzie przepis na humus, dlatego jeśli gotujecie samodzielnie cieciorkę to warto jej zrobić więcej i wykorzystać do humusu.
- 85g sosu z przetartych pomidorów – ja zastosowałam puszkę – pomidory bez skórki w kawałkach
- 100g makaronu penne
- 50 g młodych liści szpinaku ( ja wzięłam mrożony, ale w całych liściach)
- odrobina cukru
- sól i pieprz
- opcjonalnie: łyżka parmezanu lub innego twardego sera oraz łyżka oliwy
Przygotowanie:
- Cieciorkę jeśli nie jest z puszki – dzień wcześniej namaczamy i gotujemy z solą, aż będzie al dente. Następnie wykładamy na patelnie wraz z sosem pomidorowym, który wcześniej doprawiliśmy odrobiną cukru, solą i pieprzem. Wygotowujemy zbędną wodę na wolnym ogniu.
- Makaron gotujemy al dente i jeśli szpinak jest świeży mieszamy ze świeżo odcedzonym makaronem. Jeśli szpinak jest mrożony podsmażamy go z odrobiną wody na patelni. Warto dodać odrobinę cebuli oraz sól i pieprz.
- Całość układamy warstwowo wedle uznania. Można także wszystko wymieszać. Opcjonalnie posypujemy parmezanem i oliwą.
Prosto, szybko i smacznie! Do tego jest to danie wyjątkowo syte.
Rada! W środę będzie przepis na humus, dlatego jeśli gotujecie samodzielnie cieciorkę to warto jej zrobić więcej i wykorzystać do humusu.
Mam nadzieje ich Was zainspirowałam. Ja „dietuję się” z mamą i mężem. Wspólnie się dopingujemy, a takie jadłospisy i ogólne założenia to fajne wskazówki, by zmienić coś w swoich systemie życiu – zacząć racjonalnie i świadomie jeść oraz ćwiczyć. Wszystkie przepisy oraz dzienne zestawy żywieniowe oznaczone będą tagiem TNIJ KALORIE. Zapraszam
Wzorem do powyższego jadłospisu jest artykuł z gazety Runner’s world
Pozdrawiam Was ciepło!