Stewia zamiast cukru? Zdecydowanie tak!
Dziś na tapecie – Stewia, którą odkryłam dość niedawno. Zakupić ją możemy na stronie Kraina Herbaty w kwocie ok. 8zł/50g (moja paczka 150g kosztowała po rabacie około 20zł i Stewii jest naprawdę dużo). Nawet jeden pasek tej rośliny osłodzi nam filiżankę herbaty. Stewia jest niesamowicie słodka – słodsza od sacharozy do 300 razy. A przy tym zawiera ZERO kalorii i nie szkodzi diabetykom- nie podnosi poziomu cukru. Gdy weźmiemy kilka listków do buzi i po żujemy poczujemy słodkość niczym ulepek – dlatego niewielka ilość starczy każdemu z nas.. Jest to całkowicie naturalny słodzik, który możemy zakupić także w sproszkowanej wersji lub w tej bardziej syntetycznej – oczywiście z dodatkiem chemii – jako nasz tzw. słodzik w proszku, który jest droższy i dla mnie gorszy od naturalnych liści. Stewie możemy hodować cały rok w doniczkach w domu lub w okresie wiosenno-letnim w ogrodzie. Idealnie rozwiązanie dla ludzi, którzy chcą lub muszą unikać szkodliwego cukru. Ponadto Stewia jest bezpieczna dla osób chorych na fenyloketonurię, działa przeciwgrzybicznie i przeciwbakteryjnie w jamie ustnej oraz jest bogata w wit. C, beta-karoten, wapń, magnez, żelazo oraz liczne mikroelementy. W badaniach stwierdzono także jej pozytywny wpływ na choroby nadciśnienia i cukrzycy. Dlatego polecam ją wypróbować lub posadzić. Jest naprawdę świetna. Internetowy zakup ziaren to cena od 1,5-5 zł za 120 ziaren (bez kosztów transportu). Do następnego posta;)