Wyniki zgarnij książkę z półki miesiąc maj!

Hej Kochani! Przechodząc do konkretów, w tym miesiącu w ZKzP nagrodzę jedną osobę, gdyż już 3 osoby nagrodziłam w innym konkursie. Edycja czerwcowa ruszy w ciągu dwóch dni.

W miesiącu maju wygrywa:

 Weronika Hasacz Załucka

Gratuluje i czekam na adres. Nie mam dostępu do komputera, więc e-mail informujący powinien trafić do Ciebie najpóźniej jutro.

Oto jej pytania i moje odpowiedzi:

1. Spotykasz na ulicy faceta,który spełni twoje trzy życzenia – każde trzy życzenia – w zamian za krople krwi. Nie jest szatanem,a krew nie podpisuje cyrografu. Zgodziłabyś się?

Nie wiem. Jako fanka kryminału zaraz wietrzę podstęp. Poza tym choć każdy marzy, iż zjawi się złota rybka i spełni jego życzenia, to według mnie nic co cenne nie przychodzi nam łatwo. Trzeba o to zawalczyć. Nie mam ufności do rzeczy podanych na tacy. 

2. Co zrobiłabyś gdyby odezwał się do ciebie TWÓJ kochany autor i powiedział,ze chce się z tobą zaprzyjaźnić i patronować twojej książce?

Zobaczyłabym czy jest tego wart/warta. To, że ludzie dobrze piszą nie oznacza, iż będą mi odpowiadać. Nie piszczę, nie płaczę przy idolach, nie rzuciłabym wszystkiego i nie pojechałabym 500 km by uzyskać podpis na książce. Przeraża mnie wręcz ta „miłość” i to ogromne zainteresowanie życiem sławnych ludzi czy idoli oraz ich idealizowanie. Lubię ich za ich pracę, a jacy są naprawdę? Wiedzą tylko ich najbliżsi. 

3. Masz do wyboru: wydanie książki ,która z buta stałaby się bestsellerem,wielka sława itp, albo międzynarodowa sława kulinarna. Które byś wolała?

Wybrałabym książkę, gdyż najbardziej entuzjastycznie gotuję dla rodziny i przyjaciół. Największą przyjemnością jest dla mnie, gdy jedzą ze smakiem. Taka taśmowa produkcja tych samych dań mnie nie interesuje. Książka, gdy już się ją napisze i jest dobra, a do tego jest dość dobrze promowana żyje własnym życiem. Poza tym pozwoliłoby mi to na utrzymanie pracy, która jest moją pasją. 

Pozostałe osoby zapraszam do kolejnego rozdania ZKzP. Post jeszcze dziś!