Archiwum Ksiażki Michael Palmer MK Czytuje Thriller/Kryminał

„Siostrzyczki” Michaela Palmera – powieść z wątkami medycznymi, zbrodnią i różnego rodzaju ludzkimi ułomnościami

Pewne profesje cieszą się powszechnym zaufaniem. Należą do nich lekarze, psycholodzy, strażacy czy pielęgniarki. Sytuacje, w których zawodzą naszą wiarę w swoje możliwości i dobre intencje, odbierają życie  – przerażają Nas bardziej, gdyż mają nam służyć radą czy pomocą. Obiecują ratować nasze życia i dusze. Michael Palmer z pewnością o tym wie. Nie do przecenienia jest jego wykształcenie i praktyka – był lekarzem przez ponad dwadzieścia lat leczył w szpitalach i pomagał ludziom z uzależnieniami. Podobnie jak Tess Gerritsen i Robin Cook pisząc thrillery medyczne może przelewać nasze obawy i lęki na papier i tworzyć historie, który wydają się często nazbyt realne. Siostrzyczki to powieść, która bardzo mnie wciągnęła ze względu na zawartą w niej intrygę i sporo ilość zwrotów akcji.

Jeśli miałabym Wam coś powiedzieć o fabule to jest to opowieść o Davidzie Sheltonie – chirurgu ze smutną przeszłością, któremu umiera pacjentka zaraz po operacji. Zostaje on oskarżony o zabójstwo z premedytacją. Okazuje się, iż w tym szpitalu nie jest to pierwszy tego typu przypadek. Pacjenci umierają po pomyślnie przeprowadzonych zabiegach. David na własną rękę próbuje rozwiązać tę sprawę, gdyż zarówno środowisko jak i opinia publiczna go oskarżyły, W odkryciu prawdy pomogą mu nieoczekiwane osoby, a okaże się ona o wiele bardziej skomplikowana, wręcz globalna. Więcej Wam nie zdradzę, ale myślę, że tytuł i blurb z tyłu książki są spoilerem. Zdradzają zbyt wiele i nie pozostawiają czytelnikowi niespodzianek, które ukrył na kartach tej historii autor. A jest ich kilka. Palmer bardzo sprawnie i spójnie poprowadził tę historię. Po zapoznaniu się z opisem nic w tej opowieści niestety mnie nie zaskoczyło, ale za to czytało mi się ją bardzo dobrze. Z przyjemnością odkrywałam kolejne jej warstwy i co najważniejsze wiele z niej mogłoby się wydarzyć naprawdę. Najbardziej przerażającym elementem była motywacja zabójcy. Szczególnie, że odnajdziecie w tej książce dwa rodzaje motywów. Jeden gorszy od drugiego. Morderca nie jest standardowym zbrodniarzem, choć możecie się spodziewać kilku szablonowych zagrań z jego strony. Na pewno zaskoczy niektórych czytelników. Mnie podobała się jego autentyczność i wybory, których dokonywał. Warto dodać, iż Siostrzyczki napisane są przyjemnym i zrozumiałym językiem, dialogi nie są drewniane, a bohaterzy bardzo różnorodni, o odmiennej motywacji, empatii i planach dotyczących teraźniejszości i przyszłości.

Podsumowując Siostrzyczki Michaela Palmera to thriller medyczny, który ma świetnie skonstruowaną i spójną fabułę, różnorodne postacie i zbrodniarza, który jest aż nazbyt realny. Chętnym by zapoznać się z tą powieścią odradzam czytanie blurba, gdyż zdradza zbyt wiele i najciekawsze części fabuły mogą nie być dla Was zaskoczeniem. Mnie Siostrzyczki nie zaskoczyły niczym, ale dobrze się przy nich bawiłam. Polecam wielbicielom książek z wątkami medycznymi, zbrodnią i różnego rodzaju ludzkimi ułomnościami.

Translate »