Erotyka Ksiażki MK Czytuje Monika Skabara Romans Sensacja/Akcja

Hope. Przysięga – Monika Skabara

Dziś o nowości od Moniki Skabary – Hope. Przysięga. Jest to drugi i ostatni tom opowieści o Hope. Po przeczytaniu tomu pierwszego, czyli Hope. Testament czułam złość na bohaterów – byłam rozżalona. I już układałam scenariusze jak bym chciała by drugi tom wyglądał. W sumie wiedziałam czego nie chcę, więc zasiadałam do lektury Hope. Przysięga z rozedrganym sercem. I po ostatnich stronach nadal takie jest, ale jednocześnie uważam ją za jedną z lepszych historii Moniki, i w końcu bardziej lubię u niej męską postać niż kobiecą. Nie napiszę Wam którą, nie napiszę Wam także nic o fabule czy bohaterach, bo mam wrażenie, że każda z informacji będzie spoilerem.

To co mogę napisać to to, że znajdziecie tutaj jeszcze więcej emocji, zakończenia pewnych wątków, otrzymacie też ogrom odpowiedzi, możliwe, że tak jak ja się popłaczecie i dodatkowo będziecie cieszyć się jak ja w imieniu Hope, że Monika wyczarowała jej swoimi palcami cudowną drugą połówkę. Nie napiszę Wam kto to, ale już od początku, wręcz modliłam się żeby to był on. Na końcu zakrzyknęłam: „tak!” i z tego miejsca chcę podziękować Monice za tę opowieść, bo takiej potrzebowałam. Potrzebowałam historii, w której miłość zwycięża. Może nie dla wszystkich bohaterów jest to happy end, ale i tak jestem usatysfakcjonowana.
Jednocześnie autorka po raz kolejny pisała o przemocy – nie tyle fizycznej, co psychicznej, i temat ten był przedstawiony w kilku wariantach, co bardzo mi  odpowiadało. Przyznam się także, że najbardziej byłam zła na matkę Hope i choć rozumiem mechanizmy, które w jej przypadku zachodzą – nie jestem w stanie zrozumieć człowieka. Mimo, że w swoim otoczeniu znam osobę z podobną sytuacją – po prostu nie rozumiem i mogę czuć tylko to co Hope.
Na końcu muszę napisać, że uwielbiam Klub i jego członków, których będziecie znać z pierwszego tomu. Skull (który ma cudowne prawdziwe imię – wbrew temu co twierdzi) i Gregory – wielkie serce dla nich! Prawdziwe wsparcie i chcę takich bohaterów więcej, bo łączą w sobie odrobię mroku, sporo siły, ale i jakąś miękkość, która trafia w moje serducho! Uwielbiam też Hattie i czekam na jej historię tzn. mam nadzieję (Droga autorko wcale nie naciskam xD) na nią. Z postaci zaskoczył mnie pozytywnie Ian, a Jax jak mnie wkurzał tak nadal wkurza!
Podsumowując Hope. Przysięga to rewelacyjna kontynuacja dylogii, w której głównymi wątkami jest poszukiwanie swojej drogi i szczęścia. Niestety jak to bywa w życiu – na naszej drodze stają i dobre, i złe osoby, ale za każdym razem to nas wybór powinien się liczyć. Dobrze jest mieć wtedy ze sobą i za sobą drużynę, która nas wesprze. Hope taką grupę ludzi zebrała fundując nam lekki rollercoaster uczuciowy, odrobinę sensacji, trochę uśmiechów i łez. Pamiętajcie też, że jest to opowieść z romansem w tle dla dorosłych, więc są sceny seksu, choć napisane ze smakiem i to nie one wybijają się na pierwszy plan, a historia naszej bohaterki. Jeszcze raz dziękuję autorce za te emocje i nieświadome spełnienie mojego życzenia, by Hope znalazła szczęście, na które zasługuje. A Wam polecam, choć zacznijcie od pierwszego tomu.

 

Współpraca barterowa z TaniaKsiazka.pl

Translate »