„– Nie krzycz, Iris! Naprawdę sądzisz, że krzycząc, pomożesz mi ogarnąć ten burdel?! – Przeczesałam dłońmi włosy i odchyliłam się na krześle, patrząc w sufit. – Myślisz, że to wszystko jest dla mnie proste? Przez kilka lat żyłam w żałobie po facecie, który był dla mnie wszystkim. Sama nieudolnie próbowałam wychowywać córkę w spektrum. – […]
