Jutro będziesz mój - Samantha Young
czytelniczy top Ksiażki MK Czytuje Romans Samantha Young Sensacja/Akcja Thriller/Kryminał

Jutro będziesz mój – Samantha Young

Osoby zaglądające tutaj i na @okiemmk na IG wiedzą bardzo dobrze, że uwielbiam Samanthę Young! Bardzo ucieszyłam się, że zostanie wydana w Polsce kolejna jej powieść. Jeszcze ciekawsze wydawało mi się, że to seria, i że „Jutro będziesz mój” to połączenie romansu z kryminałem i sensacją. W powieściach tej autorki zdarzały się wątki kryminalne i sensacyjne, ale jeszcze nie mieliśmy nic spod jej pióra, co byłoby tak rozbudowane w tę stronę. Do pewnego stopnia ta historia przypomina mi książki Nory Roberts – szczególnie te jej jednotomowe jak „Lasy w płomieniach”. Jest romans, jest adrenalina i jakiś rodzaj tajemnicy oraz niebezpieczeństwa, są piękne widoki i sporo ciekawych postaci drugoplanowych. Jest też lekka atmosfera, rozrywka niepozbawiona tego, co ważne i istotne.

jutro będziesz mój

Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tym wcieleniem Samanthy Young. Sporo się śmiałam, czytałam z zapartym tchem. Muszę przyznać, że szybko domyśliłam się, kto jest wplątany w te tajemnice i kto tu jest głównym winowajcą, ale o tym czy to było tak oczywiste mogę pisać tylko ze swojej perspektywy. Naczytałam się masę tego typu książek i po prostu pewne tropy, które zostawiła autorka u mnie od razu zaskoczyły. Nie przeszkadzało mi to jednak w cieszeniu się tą historią, w przeżywaniu jej. Ta warstwa kryminalno-sensacyjna jest dobrze skonstruowana, autorka dobrze buduje napięcie (na grafikach możecie zobaczyć wiadomości, które stalker zostawia naszym bohaterom), jednocześnie nie przytłaczając ciężkimi tematami. Przez co to rewelacyjna rozrywka na jeden-dwa wieczory. Ja czytałam ciągiem i cieszyła mnie każda minuta z tą książką.

Postaci i miejsce akcji

Podobają mi się to jak Lachlan i Robyn dogryzają sobie. Podoba mi się rodząca się relacja Robyn z ojcem. Rewelacyjne jest to, że po raz kolejny Samantha pokazuje, czym może być rodzina, i że niekoniecznie muszą być to więzy krwi. Bardzo podoba mi się charakterność głównych bohaterów – są jacyś. Są zadziorni, pyskaci, ale i mają w sobie ciepło. Są zabawni. Oczywiście muszę przepracować pewne problemy, ale przez to stają się jeszcze bardziej realni i trudno ich nie polubić. Postaci poboczne sprawiają, że opowieść jest bardziej pełna. Dzięki nim poznajemy lepiej głównych bohaterów. Widzę w „Jutro będziesz mój” kilka ciekawych wątków, które można przekuć w powieść i mam nadzieję, że autorka stworzy równie dobre kolejne książki pod szyldem serii An Adair Family.

Chciałam też zaznaczyć, że posiadłość Ardnoch oraz sama Szkocja są jakby kolejnym poboczym bohaterem. Są bazą wypadową, są tajemnicą, są czymś co wydaje się niedostępne. Wreszcie są przystanią. Widać miłość autorki do Szkocji, a przez to i ja chciałabym tam być, oddychać tym powietrzem i razem z Robyn zwiedzać i robić zdjęcia.

jutro będziesz mój

Podsumowując „Jutro będziesz mój” to bardzo przyjemny i sprawinie napisany początek serii romantycznej. Nie wiem czy pozostałe części będą zawierały w sobie wątki sensacyjno-kryminalne, ale z pewnością poznamy kilka tajemnic. Samantha Young stworzyła bardzo rozrywkowe połączenie romansu z kryminałem. Nie zabrakło tu także odrobiny pikanterii, żartów i typowo ludzkich dramatów. Polecam tę powieść osobom, które chcą przeczytać coś rozrywkowego, lekkiego, ale i niepozbawionego głębszego przesłania, bo to także powieść o pogodzeniu się z przeszłością, poszukiwaniu swojego miejsca na świecie i stawiania czoła własnym lękom.

Cykl: An Adair Family (tom 1)
Tytuł oryginału: Here With Me

Opis od wydawcy:

Posiadłość Ardnoch jest bezpieczną przystanią sławnych i bogatych. Dla ludzi spoza wyższych sfer jest niedostępna i równie tajemnicza, co jej właściciel, były gwiazdor Hollywood Lachlan Adair. Teraz spokojnej rezydencji grozi wielki skandal.
Policjantka Robyn Penhaligon przyjeżdża do Szkocji, chcąc odnowić kontakt z ojcem, który wiele lat temu odszedł, aby w pełni poświęcić się pracy prywatnego ochroniarza. Odnalezienie go okazuje się jednak dużo trudniejsze, niż myślała. Przy okazji poszukiwań Robyn poznaje celebrytę, Lachlana Adaira. To właśnie on zatrudnił jej ojca i odebrał jej go na dobre. Każde kolejne spotkanie tylko potwierdza jej dotychczasową opinię na temat mężczyzny – Lachlan jest despotyczny i zarozumiały. Jego pewność siebie jest jednak jednocześnie irytująca i pociągająca, a Robyn coraz trudniej oprzeć się pokusie. Kobieta chętnie wyjechałaby z Ardnoch, zanim ulegnie urokowi swojego wroga. Jednak gdy jej ojciec staje się celem osoby zagrażającej mieszkańcom prestiżowej rezydencji, policjantka postanawia zrobić wszystko, aby zapewnić mu bezpieczeństwo. Rozpoczynając prywatne śledztwo, w sprawie niepokojących wydarzeń, musi jednak liczyć się z tym, że od teraz Lachlan będzie jej towarzyszył niemal na każdym kroku, a ogień, który się między nimi tli, może zapłonąć na dobre.
Czy Lachlanowi uda się uciec przed przeszłością, która może zniszczyć mu życie? A może bardziej powinien się obawiać wroga ukrywającego się tuż obok niego?

Współpraca barterowa z wydawcą.
Translate »