Sushi z marchewką, sałatą i pozornie nie pasującymi składnikami
Ostatnio miałam okazje przebywać u teściów, którzy strasznie polubili sushi. Razem z mężem uruchomiliśmy prawdziwą produkcję. Co prawda o sushi pisałam już wcześniej tutaj>>, ale tym razem zastosowaliśmy nowe dodatki. W naszym sushi znalazły się poza tradycyjnymi składnikami: sałata lodowa, wędzone oliwki, blanszowane marchewki, kapary, papryka i grzyby w occie. Ja wielką fanką sushi nie jestem jednak ta wersja z sałatą i marchewką bardzo mi smakowała. Pozostałym 5 osobom smakowała każda wersja, choć pozornie wyglądało to na łączenie Japonii z Włochami;) Poniżej możecie pooglądać zdjęcia i oczywiście podaję ogólny przepis. Składniki to zawsze wasza wariacja. My kolejnym razem chcemy wykorzystać ośmiorniczkę, marynowane mini kukurydze oraz seler naciowy i brokuł.
Składniki i dodatki:
- ryż do sushi
- liście Nori
- ocet ryżowy
- cukier
- sos sojowy
- matę bambusową do zwinięcia sushi
-
wędzony łosoś
-
paluszki surimi
-
ośmiorniczki w zalewie olejowej – lekko przyprawiane
-
paprykę w 3 kolorach
-
zielony ogórek
-
awokado
-
blanszowana marchewka
-
sałata lodowa
-
w tej wersji użyliśmy także: wędzone oliwki, kapary, paprykę i grzybki w occie
Przygotowanie:
- Ryż przygotowujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu – namaczamy, gotujemy, dodajemy cukier z octem ryżowym.
- Na bambusowej macie rozkładamy liść nori, następnie rozkładamy na całej długości liści warstwę ryżu zostawiając na końcu około 1 cm paska bez niego.
- Na brzegu liścia nori z ryżem układamy ciasno wybrane składniki – nie za grubo.
- Sushi zwijamy ciasno przy pomocy maty bambusowej. Następnie kawałek liścia nori bez ryżu smarujemy wodą i dzięki temu sklejamy ze sobą cały „rulonik”.
- Kroimy zwilżając wodą przez cały czas ostry nóż.
Na koniec dodam, iż ostatnio wymieszałam sos wasabi z sosem sojowym i dzięki temu uzyskałam idealnie ostry sos do sushi. Polecam! Smacznego!