Kolejna powieść Cecelii Ahern – Love, Rosie, czy i tym razem autorka zachwyciła mnie swoją wizją czyjegoś życia?
Moja przygoda z Cecelią Ahern rozpoczęła się od jej debiutanckiej powieści P.S. Kocham Cię, która należy do grona moich ulubionych powieści z wątkami obyczajowo-romantycznymi. To autorka, której książki są pełne miłości, radości, ale i bólu, rozpaczy czy trudów życia. Ich uniwersalność powoduje, iż wiele kobiet na świecie zaczytuje się w jej powieściach. Czy i tym razem autorka zachwyciła mnie swoją wizją czyjegoś życia?
Love, Rosie jest powieścią romantyczno-obyczajową w której poznajemy tytułową Rosie oraz Alexa – dwójkę przyjaciół, którzy są nierozłączni od dzieciństwa. Jednak los nie jest dla nich łaskawy. Osobiste klęski, konieczność wyjazdu czy złe wybory zmuszają ich do rozłąki. Czy ich przyjaźń przetrwa? Czy przerodzi się w miłość?
Wątki zawarte w tej historii odnajdziemy także w innych powieściach Ahern – złe wybory, swego rodzaju fatum, które ciąży nad bohaterami oraz listy czy wiadomości to znaki szczególne tej autorki. Love, Rosie ma w sobie wszystkie te wątki. Dwójka głównych bohaterów porozumiewa się między sobą i swoją rodziną za pomocą e-maili, listów i telefonów, co dodatkowo urozmaica historię. Wiele tych „wiadomości” rozśmiesza, inne irytują, gdyż bohaterowie to osoby, które robią wszystko, by wybrać źle. Ich zagubienie i splot niekorzystnych zdarzeń w pewnym momencie powodują, iż historia staje się mało prawdopodobna ze względu na ich nagromadzenie. Na jej tle o wiele lepiej wypadają inne powieści autorki: Sto Imion, Zakochać się czy P.S. Kocham Cię, które zawierają w sobie trudy życia i poszukiwanie szczęścia, jednak bez „przepychu” nieszczęśliwych wydarzeń.
„Kim się staliśmy? Chciałoby się powiedzieć: nikt nie przypuszczał, że będziemy się zmagali z tyloma „dorosłymi problemami”.”s.195
Rosie i Alex nie do końca przypadli mi do gustu jako postacie, jednak skonstruowani są w ciekawy sposób, a historie ich życia i ich wyborów potrafią zainteresować. Przyjemniej czyta się o ich dzieciństwie i nastoletnich latach niż dorosłości. Widać, iż z wiekiem zapomnieli czym jest radość. Katie, która jest drugoplanową postacią często skradała moją uwagę i pozwalała odetchnąć od głównych bohaterów, którzy na dłuższą metę męczyli swoją nieporadnością.
„Aleks – zawsze źle piszesz wiem. Pisze się WIEM, a nie WJEM. Rosie
Rosie- przepraszam, panno idealna. Wjem jak pisać wjem. Alex”s.14
Powieść w idealny sposób odzwierciedla obyczajowość i stosunki społeczne jakie możemy zaobserwować w dzisiejszych czasach. Odnajdziemy w niej wiele wzorców, choćby typowe kłopoty samotnej matki czy ucieczkę od problemów poprzez pracę. Każdy z tych elementów osobno jest świetnie opisany, jednak ich natężenie w jednej książce spowodowało, iż czułam wyżej wspomniany przesyt.
Język powieści jest lekki i przyjemny w odbiorze, i co najważniejsze dostosowany do wieku czy statusu społecznego postaci. Love, Rosie zdecydowanie skłania do refleksji, wręcz ukazuje czego nie powinniśmy robić oraz jakie są tego konsekwencje. Klimat powieści łączy się z perypetiami bohaterów. Warto nadmienić, iż powieść Love, Rosie została zekranizowana i w grudniu 2014 roku możemy ją podziwiać w kinach.
Podsumowując Love, Rosie to dobra powieść obyczajowo-romantyczna, która momentami bawi, jednak na tle innych powieści autorki wypadła w moich oczach gorzej ze względu na nagromadzenie nieszczęść spotykających głównych bohaterów tej historii. Polecę ją wielbicielom autorki, osobom lubiącym słodko-gorzkie historie, w których los zadaje okrutne ciosy.
| Zakochać się | Sto Imion | P.S. Kocham Cię | Love, Rosie |
Love, Rosie, Cecelia Ahern, Akurat, s.511
Motyw przewodni: miłość, rozłąka, przyjaźń, trudy życia
Ocena wg gatunku: 7,5/10