[recenzja/opinia] Klątwa (The Unspoken) – Heather Graham
 |
| Klątwa (The Unspoken) – Heather Graham Burda Publishing Polska>> Autorka bestsellerów New York Timesa Heather Graham po sporym sukcesie Zła prezentuje kolejną cześć serii z Ekipą łowców, czyli grupą agentów specjalnych pracujących w FBI o przeróżnych nadprzyrodzonych zdolnościach. W Klątwie umierają naukowcy i egiptolodzy, którzy próbują rozwiązać zagadkę zaginionego w 1898 roku statku i skarbu. Po ponad stu latach statek „Jerry McGuen” został odnaleziony na dnie jeziora Michigan. Kat i Will z Ekipy Łowców muszą dowiedzieć się czy śmierć uczonych była zjawiskiem spowodowanym przez nadprzyrodzone siły(czyli klątwę) czy z prozaicznych powodów takich jak. zemsta, chciwość, miłość…
Klątwa to thriller/kryminał z wątkiem romantycznym. Jeśli chodzi o fabułę powieści to podoba mi się ogólnie cały pomysł na serię. Występują w niej elementy nadprzyrodzone, ale są w subtelny i znikomy sposób ukazane np. poprzez prorocze sny lub rozmowy ze zmarłymi. Muszę przyznać, że to ułatwienie dla śledczych – (kto nie chciałby uzyskać zeznania zmarłego?) -, ale i tak wciąga. Poza tym historia jest przyjemna, lekka i czyta się ją szybko. Bohaterowie to wachlarz różnych osobowości, a Kat i Will to fajna para, która odnajduje siebie. Zdecydowanie czuć pomiędzy nimi chemię. Co do zakończenia to nie zawiodłam się, ale chciałam, by historia zakończyła się inaczej.
Czego mi zabrakło? W Złu duchy były zabawniejsze – wprowadzały element humoru i coś innowacyjnego. W tej części odrobinę mi ginęły „w tłumie”. Poza tym chciałabym poczytać więcej o skarbie, czyli standardowo tak jak to mam ja – chciałabym więcej wiedzieć o mitologii, historii danego miejsca czy skarbu. Podejrzewam, iż autorka nastawiona jest raczej na szybką akcję z elementami romansu i thrillera, a nie na szerszą fabułę. Powieść jest ładnie wydana, okładka utrzymana jest w klimacie całej serii, choć osobiście nie do końca pasuje mi do historii, ale zdecydowanie przyciąga wzrok. Czcionka jest odpowiednich rozmiarów, a liczba stron nie przeraża – 296.
W ogólnym rozrachunku Klątwa to dobrze napisana powieść dla fanów thrillerów/kryminałów z wartką akcją i wątkiem romantyczno-erotycznym. I choć nie jest tak dobra jak Zło to jednak dałabym szansę serii, gdyż myślę, że to po prostu dobrze napisana, lekka w odbiorze powieść na letni wypoczynek lub jesienny wieczór. Polecam zainteresowanym!
Czy ktoś jest chętny i chciałby, abym zrobiła rozdawajkę, w której do wygrania byłyby powieści: Zło i Klątwa? Jeśli znajdzie się wystarczająca ilość osób, to zrobię ją na FB;)
|
Dodatki:
Spodobał Ci się post? Pomógł Ci? Polub go i udostępnij znajomym.