Sztuka suspensu w powieści „Alex” – Pierre Lemaitre
Pierre Lemaitre jest autorem, którego już nie raz mi polecano. Skuszona wieloma pozytywnymi opiniami postanowiłam poznać jedną z jego powieści i dołączyć ją do grona lektur must read 2015 z mojej domowej biblioteczki>>. Jakie wrażenia wywołała? Czy autor rzeczywiście opanował suspens do perfekcji? Zapraszam Was na poniższy tekst, a za polecenie książki dziękuję Ewie <3.
Fabuła. Pokrótce ta historia to nadzieja, lęk i zemsta występujące w wielu kombinacjach. Kim jest piękna Alex? Kto jest jej katem? Czy policja odnajdzie ją na czas? Ile tak naprawdę wiemy o każdym z bohaterów?
Bohaterowie. Należy się ich lękać, mieć nadzieję, że wyjdą z opałów cało, a może po prostu śledzić ich poczynania i przekonać się, gdzie chcą Nas zaprowadzić? Jakie są ich prawdziwe oblicza? W tej powieści nie znajdziecie jednoznacznych, czarno-białych postaci. W Alex trudno być obiektywnym i oddzielić postacie oraz ich emocje od własnych odczuć. A kłębi się ich naprawdę sporo. Prowadzący śledztwo Camille Verhoeven jest postacią nietuzinkową. Wreszcie przeczytałam historię, w której śledczy nie jest alkoholikiem. Pod pewnymi względami, szczególnie manierą i własnymi dziwactwami przypominał mi Poirot’a z powieści Christie. Z postaci pobocznych moje serce skradł Louis Mariani – manierami, taktem i umiejętnościami. Poza tym idealnie uzupełniał się z Camillem. Konstrukcja Alex jako postaci jest mistrzowska, przemyślana i obliczona na efekt wgniecenia w fotel. Nie gwarantuje Wam, iż ją polubicie, ale będziecie pod wrażeniem jej mrocznej, czasem wyrachowanej natury. Powierzchowność w książce Alex Pierre’a Lemaitre’a jest w rzeczywistości tym co chcą ukazać Nam bohaterowie. Jaka jest ich głębia? Co kryją wewnątrz siebie? Zdecydowanie wulkany emocji i niejednoznaczną prawdę – ich prawdę, i ich sprawiedliwość.
Styl. Świat przedstawiony. Wrażenia. Czytając powieść Alex czuje się wręcz namacalnie napięcie oraz ma się pełną świadomość zagrożenia. Takie zabiegi powodują, iż powieść czyta się jednym tchem. Niebywale podoba mi się narracja wszechwiedząca w tej historii – czytając czułam się jakbym była w głowie głównych bohaterów, jednak odkrywałam tylko te myśli, które pragnęli mi w danym momencie przekazać. Podobnie działo się z wydarzeniami i akcją. Co było częścią gry zastosowanej przez autora.
„Alex już od godziny przymierza[..]. Cała Alex. wciąż ten sam brak wiary w siebie”s.9-11
Świat przedstawiony w tym thrillerze kryminalnym jest mroczny, nieprzewidywalny i pełen zamętu. Nagłe zwroty akcji, ilość wrażeń i zabiegów mieszających w głowie czytelnikowi jest ogromna, szczególnie, gdy na początku uzyskujemy bardzo zamglony i rozmyty obraz rzeczywistości. Powieść pełna jest suspensu. Pod koniec lektury myślałam, że już wszystko wiem – jakże się myliłam. Autor przedstawił takie zakończenie historii, iż nie wiedziałam jak mam potraktować głównych bohaterów tej gry. Zadawałam sobie masę pytań, na które według mnie każdy czytelnik może udzielić innej odpowiedzi. Każda, nawet najdrobniejsza akcja w życiu bohaterów wywoływała jakąś reakcję [patrz konsekwencje]. Co jest zbrodnią? Kto tak naprawdę jest winny? Czy w tej historii są dobre i złe strony? Którą wybrać? A może po prostu nie powinno się wybierać? Czy sprawiedliwość istnieje? Kogo tak naprawdę powinni bać się bohaterowie? Zdecydowanie watro poznać odpowiedzi na te i wiele innych pytań.
Podsumowanie. Alex to powieść, która zapadła mi w pamięci i dość trudno pod pewnymi względami będzie ją innym książkom prześcignąć. Nagłe zwroty akcji, elementy zaskoczenia, konstrukcja postaci, w szczególności tytułowej bohaterki to niebezpiecznie uzależniające połączenie. Autor na początku powolnie buduje napięcie i co najważniejsze stosując suspens nie ogranicza się do jednego, a stosuje ich kilka. Jeśli już musiałabym porównywać ją do przeczytanych przeze mnie powieści wybrałabym Tańczącego Trumiarza>>, ze względu na podobny natłok zdarzeń i zwrotów akcji oraz Cień – Cody’ego McFaydena>> za mroczny klimat i bezwzględność głównych bohaterów. Polecam każdemu fanowi thrillerów oraz kryminałów z wątkami psychologicznymi. Naprawdę warto. Ja z kolei mam nadzieję, iż kolejne książki autora zapewnią mi podobne wrażenia. W mojej biblioteczce czekają już: Ofiara, Suknia Ślubna i Zakładnik. Czytaliście? Którą polecacie?
Wyzwanie Kryminalne,W 200 książek dookoła świata,Motyw zdrady w literaturze Czytam Opasłe Tomiska (s.352), Okładkowe Love, Historia z TRUPEM, Wyzwanie biblioteczne – Wariant II i III – lista must read z domowej biblioteczki, Czytamy Polecane Książki