„Czułam się jak trzydniowe zwłoki, które zwiały z krematorium już po tym, jak trafiły do komory.[…]Obolała i zakrwawiona, poszłam do łazienki.[…] Gdy już spłukałam z siebie cały ten syf, byłam gotowa spojrzeć w lustro i ocenić skalę obrażeń. Ożeż, by to kurwa rosochata kosturem ruchała! Ktoś powinien zacząć przygotowywać mowy pogrzebowe. Robin niedługo wracał od […]
Bambusowe Królestwo. Ocaleni z Potopu – Erin Hunter to powieść fantastyczna dla dzieci i młodzieży. Podczytywałam ją z 6-letnią córką, teraz kończy ją czytać 12-letnia córka przyjaciółki. Na koniec opowiem Wam, co one o niej sądzą, ale najpierw moje wrażenie. „Pandy miały w nim szczególne znaczenie – były wysłannikami, posłańcami wybranymi przez smoka” Zdecydowałam […]
„Skończyła równo o północy i uśmiechnęła się pod nosem, bo było w tym coś ironicznego. Północ, godzina duchów, godzina czarownic. – Wiedźma Jaga. Uważaj, bo cię przeklnie – mruknęła do siebie, obracając jabłko w dłoni.” „Kołysanka dla czarownicy” Magdaleny Kubasiewicz okazała się dla mnie powieścią – niespodzianką, która co prawda pozostawiła niedosyt (zdecydowanie chcę więcej […]
Wezwij sokoła, czyli pierwszy tom Trylogii o Śniących był moim pierwszym spotkaniem z prozą Maggie Stiefvater. Oczywiście kojarzyłam autorkę, a także jej znany na całym świecie „Kruczy Cykl”, ale jeszcze nie miałam przyjemności go przeczytać, choć zakupione woluminy znajdują się od dłuższego czasu na półce. Szukając informacji o autorce i obu cyklach dowiedziałam się, że […]
Po zbiór opowiadań „ Silna ” sięgnęłam przede wszystkim ze względu na Anetę Jadowską i nasz #szatanskibookclub na IG i FB. To u niej pierwszej usłyszałam o tej pozycji. Byłam bardzo ciekawa jak wypadną opowiadania, które mają pokazać różne rodzaje siły lub jej zdobywanie przez młode dziewczyny. Byłam ciekawa, jakie przeciwności „postawi przed nimi los” […]
W tym roku skończę 36 lat i zauważyłam, że literatura młodzieżowa w większości już tak na mnie nie działa – nie potrafię znaleźć wspólnej płaszczyzny z bohaterami, często mnie irytują, nazbyt często patrzę na nie z pozycji matki, innym razem widzę zbyt wiele klisz. Zdarzają się pozycje, które mnie zaskakują, ale są to nieliczne perełki. […]